Po ciężkim boju
Słowa: n/a
Muzyka: n/a
1. Jak będzie nam, gdy tu po ciężkim boju,
Okrutnym, krwawym, ukończonym już,
Z zamętu walk przejdziemy do pokoju
Przez bramę wieczną do Ojczyzny zórz!
Gdy resztę z naszych nóg strząśniemy pyłu,
Zetrzemy z twarzy pot ostatni raz;
Ujrzymy to, co w walce nas krzepiło
I nową mocą napełniało nas!
2. Jak będzie nam, gdy każdy stanie w bieli
Jasności wiecznej niegasnących zórz,
Gdzie nic nie zrani, nic nas nie rozdzieli
I krzyż, i grzech przestaną nękać już!
Gdy Pan skinieniem wezwie nas do Siebie,
A my spokojni, nie znający trwóg,
Staniemy wszyscy wkrótce przed Nim w niebie,
I gdy nas jak Swe dzieci przyjmie Bóg!
3. Jak będzie nam, gdy usłyszymy Pana:
„Błogosławieni, pójdźcie wszyscy wraz!”
I błyśnie ku nam Zbawcy twarz świetlana,
Co kiedyś była pełna krwawych zmaz!
Gdy w oczy spojrzym, niegdyś zapłakane
Przez zatwardziałość naszych serc i win;
Kiedy ujrzymy rany Mu zadane,
Którymi nas odkupi Boży Syn!
4. Jak będzie nam! O, nie widziały oczy
I nie słyszały uszy takich łask;
Wieczna wspaniałość w niebie nas otoczy,
Gdy wzgórz Syjonu zobaczymy blask!
Więc w górę pnijmy się po stromej drodze
I niech nie zraża nas pielgrzymki trud;
Daj, Panie, stanąć utrudzonej nodze
U jasnych, triumfalnych raju wrót!